Przełom zimy i wiosny to według ajurwedy najlepszy czas na przeprowadzenie ajurwedyjskiego detoksu. Ciepło, którego na wiosnę z każdym dniem przybywa rozpuszcza nie tylko śniegi i lody w naturze, ale aktywuje także w ludzkim ciele procesy ułatwiające pozbycie się nagromadzonych toksyn. Postaram się wam przybliżyć, jaki jest sens ajurwedyjskiego oczyszczania, kto i kiedy powinien się na nie zdecydować oraz w jaki sposób można przeprowadzać je w domu. Szczegółowy plan dnia i przepisy, które przygotowałam dodatkowo do ściągnięcia, na pewno wam w tym pomogą.
Po co nam detoks?
Każdego dnia nasze ciało ciężko pracuje, by przetworzyć wszystko co jemy, by odżywić i zregenerować komórki oraz usunąć wszystko to, co mu nie służy lub do niczego nie jest mu potrzebne. Zdrowy, zrównoważony organizm robi to bardzo skutecznie, zapewniając optymalne odżywienie wszystkim komórkom i tkankom. Jednak gdy proces trawienia, przetwarzania składników odżywczych i formowania tkanek zostaje zaburzony, na przykład na skutek nierównowagi w obrębie dosz, dochodzi do zwiększonej produkcji i akumulacji toksyn.
Toksyny powstają zresztą nie tylko na skutek niewydolności określonych procesów w ciele, ale pochodzą także z zewnątrz. Są nimi na przykład zanieczyszczone powietrze, wysoko-przetworzona, pełna sztucznej chemii żywność, pestycydy czy związki chemiczne zawarte w kosmetykach i środkach czystości. Toksyny generuje także nasz umysł. Negatywne myśli i emocje, z którymi nie potrafimy sobie poradzić albo zwyczajny natłok stymulacji zewnętrznych aktywuje w ciele określone energie i wyzwala procesy przyczyniające się do produkcji szkodliwych produktów przemiany materii.
Każdy z nas akumuluje zatem toksyny, które odkładają się w komórkach i tkankach zaburzając funkcjonowanie całego organizmu, a w dłuższej perspektywie, powodując powstawanie rozmaitych chorób. Aby temu przeciwdziałać oraz zapewnić sobie dobre zdrowie i długowieczność, ajurweda zaleca regularne przeprowadzanie zabiegu panchakarmy będącego odpowiednikiem dogłębnego oczyszczania w zachodnim rozumieniu. Uproszczoną formę panchakarmy można także przeprowadzać w domu w postaci ajurwedyjskiego detoksu czy oczyszczania. Jej główne założenia i przebieg postaram się streścić w poniższych punktach.
Korzyści ajurwedyjskiego detoksu
- wspiera wydalanie toksyn z organizmu,
- polepsza trawienie (agni) i przyswajalność składników odżywczych,
- wspomaga lepsze odżywienie tkanek,
- przywraca witalność, dodaje energii,
- pomaga przywrócić naturalny rytm wypróżnień,
- równoważy wszystkie dosze,
- przywraca spokój umysłu i wycisza system nerwowy,
- wspiera powrót organizmu do naturalnej równowagi,
- daje poczucie wewnętrznej stabilności,
- wspiera zdrowy sen.
Kiedy stosować ajurwedyjski detoks?
Ajurwedyjski detoks najlepiej przeprowadzać na przełomie pór roku czyli w okresach:
- późnej zimy/wczesnej wiosny,
- wczesnej jesieni,
- późnej jesieni/wczesnej zimy.
Można też oczyszczać organizm, gdy rozpoznajesz u siebie objawy nadmiaru toksyn (ama) w organizmie.
Jak rozpoznać, że potrzebujesz ajurwedyjskiego detoksu?
Gdy widzisz u siebie następujące objawy, będące oznaką akumulacji toksyn w organizmie:
- ciągłe zmęczenie,
- drażliwość,
- nawracające problemy trawienne,
- uczucie sztywności w ciele,
- przybieranie na wadze i niemożność pozbycia się nadmiaru kilogramów,
- zachcianki, w szczególności na słodkie i mączne pokarmy,
- nalot na języku,
- nieświeży oddech,
- obniżona odporność,
- nieprzyjemny zapach ciała, potu, stolca, moczu,
- nawracające infekcje grzybicze,
- problemy skórne jak trądzik, wysypki czy nadmiernie wysuszona skóra,
- nawracające problemy z zatokami.
Kto powinien unikać kuracji oczyszczającej?
Ajurwedyjski detoks nie jest wskazany dla kobiet w ciąży i matek karmiących, kobiet w trakcie menstruacji, przy ogólnym osłabieniu, w trakcie rekonwalescencji lub gdy cierpisz na zaburzenia odżywiania. Jeśli masz inne schorzenia i nie jesteś pewna, czy ajurwedyski detoks jest dla ciebie, skonsultuj się najlepiej z lekarzem prowadzącym.
Jak wygląda ajurwedyjski detoks?
Idea, jaka przyświeca ajurwedyjskiemu detoksowi polega na zminimalizowaniu różnorodności tego, co dostarczamy ciału, dzięki czemu będzie ono w stanie odpocząć, zregenerować się i uzdrowić.
Ajurwedyjski detoks opiera się w głównej mierze na stosowaniu monodiety złożonej z kiczari czyli mieszanki gotowanego ryżu, fasoli mung dal, ghee i ajurwedyjskich przypraw.
Wspomagająco stosuje się także triphalę pomagającą oczyścić przewód pokarmowy oraz zabiegi usprawniające odprowadzanie toksyn i równoważące dosze jak masaże z użyciem oleju czy zapuszczanie ghee do nosa. W trakcie oczyszczania, a w szczególności w jego aktywnej fazie, zaleca się prowadzenie spokojnego, bezstresowego trybu życia, który warto wspomagać łagodnymi formami ruchu jak spokojna joga, pranajama czy spacery. Generalnie powinien to być czas, w którym kultywujemy umiar we wszystkim, wycofujemy się bardziej w głąb siebie i unikamy zbędnych stymulacji, które niepotrzebnie aktywują nasz system nerwowy.
Ajurwedyjski detoks składa się z 3 faz:
- Fazy przygotowawczej,
- Fazy właściwego oczyszczania,
- Fazy wyjściowej.
Przejście przez wszystkie powyższe fazy jest bardzo istotne. Gdy oczyszczasz organizm w domu, możesz dopasować długość oczyszczania do indywidualnych możliwości, choć oczywiście im dłuższy i bardziej konsekwentny plan oczyszczania wdrożysz, tym lepsze efekty osiągniesz. Ajurwedyjski detoks w domu może trwać od 3 dni (po 1 dniu na każdą z faz), do 21 dni (podczas których na każdą z faz przeznaczysz równy tydzień). Sprawdzą się też wszystkie plany pośrednie czyli np. 6-cio, 9-cio czy 12-dniowe. Ajurweda nie zaleca jednak samodzielnego stosowania w domu planów oczyszczania dłuższych niż 21 dni, chyba że robisz to w konsultacji z praktykiem ajurwedyjskim.
Czego spodziewać się w trakcie ajurwedyjskiego detoksu?
Pierwsze dni aktywnej fazy oczyszczania mogą nie być przyjemne. Ponieważ w tym czasie uwalnianych jest do krwiobiegu najwięcej toksyn, możesz doświadczać bólu głowy, czuć się ociężale, zmagać się z ciągłym zmęczeniem, sztywnością mięśni oraz emocjonalnym rozbiciem i chwiejnością. Wyzwaniem może być też monotonna dieta składająca się prawie wyłącznie z kiczari. Jeśli jednak dzielnie przetrwasz pierwsze dni aktywnej fazy oczyszczania, czeka cię potem dużo przyjemniejszy okres, podczas którego z każdym dniem będzie przybywać ci lekkości, witalności i energii. Wyciszy się także twój umysł.
Jak się przygotować do ajurwedyjskiego detoksu?
Przeprowadzenie ajurwedyjskiego detoksu warto zaplanować z góry. O ile krótke, 3 dniowe oczyszczanie można przeprowadzić w sposób zazębiający się z weekendem, na jego dłuższą wersję najlepiej wziąć kilka dni urlopu. Dla skuteczności kuracji ważne jest, by zapewnić sobie w tym czasie spokój i niesteresujące otoczenie. Spotkania towarzyskie i wyjścia nie są wówczas wskazane.
Na kilka dni przed rozpoczęciem oczyszczania warto kupić lub zamówić w internecie wszelkie wiktuały i akcesoria niezbędne do przeprowadzenia kuracji jak ryż basmati, mung dal, oleje, przyprawy, ghee czy zioła. Dokładną listę zakupów wraz ze szczegółowym planem dnia będziesz mogła ściągnąć w dalszej części artykułu.
Przebieg oczyszczania
Jak już wspomniałam ajurwedyjski detoks w domu składa się z 3 faz, z których każda jest równie istotna. Zobaczmy czym się one charakteryzują.
1. Faza przygotowawcza
Ta faza ajurwedyjskiego detoksu ma na celu przygotowanie systemu trawiennego do oczyszczania. Czynności tej fazy koncentrują się na eliminacji z diety niezdrowych pokarmów oraz przyjmowaniu dużej ilości płynów. Dodatkowo rano, przed śniadaniem ajurweda zaleca przyjmowanie kilku łyżek lekko podgrzanego ghee. Celem jest wstępne oczyszczenie oraz nawilżenie przewodu pokarmowego i zminimalizowanie ilości toksyn, jakie dostają się do organizmu. W pierwszej fazie oczyszczania należy odstawić następujące typy pokarmów:
- mięso i ryby,
- nabiał,
- gotową żywność wysoko-przetworzoną,
- cukier i słodycze,
- kawę i herbatę,
- alkohol.
W tym czasie ajurweda zaleca włączyć do diety więcej warzyw, które wspierają oczyszczanie ciała z toksyn. Generalnie w przygotowawczej fazie detoksu powinnaś jadać pokarmy i stosować dietę dla twojej doszy, z wyłączeniem powyższych rodzajów żywności.
Dodatkowo należy pić duże ilości płynów, które pomogą odprowadzić z ciała szkodliwe produkty przemiany materii. Doskonale sprawdzi się ciepła, przegotowana woda, woda z imbirem, cytryną lub herbata 3K.
2. Aktywna faza oczyszczania
To najważniejsza część ajurwedyjskiego detoksu. Aktywna faza oczyszczania opiera się na stosowaniu monodiety złożonej z kiczari czyli dania z gotowanego ryżu, mung dalu oraz przypraw. Kiczari jest na tyle lekkostrawne, że pozwala odpocząć układowi trawiennemu, wspierając jednocześnie eliminację toksyn i równowagę trzech dosz. W trakcie aktywnej fazy oczyszczania należy zapewnić organizmowi spokój, unikać stresujących zajęć i zadbać o to, by system nerwowy najlepiej całkowicie odetchnął od nadmiaru stymulacji płynącej z mediów i internetu. Ten czas najlepiej przeznaczyć na relaksujące czynności jak spacery, łagodną jogę lub stretching, medytację, czytanie książek czy własne przemyślenia. Proces oczyszczania wspiera się dodatkowo codzienną 20-30 minutową abhyangą, zabiegiem nasya, rozgrzewającymi kąpielami lub sauną parową oraz stosowaniem triphali.
Kitchari – Przepis
Podane ilości wystarczą na 1 dzień kuracji. Dokładny opis sposobu przygotowania znajdziesz w matieriałach, które udostępniłam poniżej do ściągnięcia.
3. Faza wyjścia z oczyszczania
Po zakończeniu aktywnej fazy oczyszczania ciało w dalszym ciągu przetwarza uwolnione do krwiobiegu toksyny. W tym czasie twój organizm nadal przyzwyczaja się do lekkostrawnej diety i wciąż wymaga jej stosowania. W zależności od długości przeprowadzanego oczyszczania na tym etapie ajurweda zaleca kontynuowanie diety opartej na kiczari, którą jednak można stopniowo wzbogacać dodatkiem gotowanych warzyw sezonowych. Obfite nawadniane organizmu jest nadal wskazane. Należy kontynuować przeprowadzanie codziennej abhyangi i ciepłych kąpieli. Jeśli masz wprawę w przeprowadzaniu lewatywy (basti), ten zabieg z użyciem ajurwedyjskich ziół (np. dashamuli) pomoże pozbyć się nadmiaru vata z dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Właśnie ostatnia faza oczyszczania to według ajurwedy najlepszy czas na jej przeprowadzenie.
Utrzymywanie prostej diety w ostatniej fazie oczyszczania pomaga dodatkowo wzmocnić agni i przygotowuje organizm na powrót do stałej diety.
Etap wychodzenia z oczyszczania jest dla wielu osób najtrudniejszy. Po kilku dniach monotonnej diety, organizm może mieć ochotę na bardziej niezdrowe dania. Ale dla dobrego efektu kuracji nie należy ulegać jego zachciankom. Im dłużej trwało oczyszczanie, tym organizm potrzebuje więcej czasu, by przestawić się na normalną dietę. Jeszcze w trakcie trwania ostatniej fazy warto przygotować sobie plan posiłków po zakończeniu detoksu, uwzględniający duże ilości gotowanych warzyw, owoców oraz kasz.
Tu możesz ściągnąć szczegółowy plan ajurwedyjskiej kuracji oczyszczającej
Poniżej znajdziesz dodatkowe wskazówki, w jaki sposób przeprowadzać zabiegi towarzyszące.
Zabiegi wspomagające podczas kuracji
1. Poranne oczyszczanie języka i ssanie oleju
Oczyszczanie języka i ssanie oleju to ważny element ajurwedyjskiej pielęgnacji jamy ustnej, wspomagający usuwanie bakterii i toksyn z organizmu. Do tego zabiegu najlepiej wybrać specjalistyczną skrobaczkę ze stali nierdzewnej lub innego metalu. Język czyści się posuwistym ruchem z góry do dołu 7-10 razy. Dodatkowo warto wspomagać się zabiegiem ssania oleju. Najlepiej do tego celu nadaje się olej kokosowy lub sezamowy. Ssanie oleju należy kontynuować przez ok. 10-15 minut, aktywnie angażując mięśnie twarzy. Dodatkowy efekt przeciwzmarszczkowy – gwarantowany!
2. Spożywanie ghee
W pierwszym etapie oczyszczania, podczas fazy przygotowawczej warto natłuścić i nawilżyć przewód pokarmowy, spożywając rano 3 łyżki rozpuszczonego ghee (masła klarowanego). Dzięki tej procedurze organizmowi łatwiej będzie uporać się z toksynami w przewodzie pokarmowym. Ghee należy przyjmować rano na pusty żołądek, ok. 30 minut przed śniadaniem.
3. Zabieg nasya
Zabieg nasya należy do podstawowych zabiegów oczyszczających w trakcie panchakarmy i pomaga zrównoważyć umysł i emocje oraz usuwa nadmiar dosz z organizmu. Najwygodniej stosować olej sezamowy lub ciepłe ghee przy pomocy zakraplacza, aplikując do każdej z dziurek nosa 3 do 5 kropli płynu. Głowę należy odchylić lekko do tyłu lub położyć się na chwilę na łóżku, by olej mógł spłynąć do jamy nosowej. Po aplikacji można lekko rozmasować zatoki przynosowe. Zabieg nasya zaleca się wykonywać 30-60 minut przed posiłkiem. Napoje mogą być przyjmowane bezpośrednio po zabiegu.
4. Ćwiczenia jogi
Codzienne, łagodne ćwiczenia jogi w trakcie oczyszczania pomagają nie tylko usprawnić krążenie i wydalanie toksyn, ale także łagodzą częste w tym czasie zaparcia oraz wspomagają uwalnianie emocji i stresu. Niewskazane są natomiast wszelkie mocno wysiłkowe i siłowe formy ruchu jak biegi, rower czy ćwiczenia na siłowni.
Jogę i stretching możesz z powodzeniem ćwiczyć w domu np. z wykorzystaniem darmowych filmów na youtube. Nie należy się jednak przeciążać. Wystarczy 20-30 minut jogi lub łagodnych ćwiczeń rozciągających raz lub dwa razy dziennie.
5. Abhyanga czyli masaż ciała
Abhyanga należy do podstawowych zabiegów stosowanych w trakcie tradycyjnego zabiegu panchakarmy. Masaż z użyciem oleju pobudza krążenie, odżywia tkanki i organy, uspokaja system nerwowy oraz wspomaga pozbywanie się toksyn z organizmu. Jest zatem doskonałym uzupełnieniem w trakcie kuracji oczyszczającej.
Abhyangę wykonuje się w kierunku serca, począwszy od głowy i stóp. Zabieg warto przeprowadzać codziennie, przeznaczając ok. 15-20 minut. Najwygodniej wykonywać go na siedząco. Dla vaty najodpowiedniejszy będzie olej sezamowy, dla pitty – kokosowy lub słonecznikowy, a kaphie dobrze zrobi olej kukurydziany lub musztardowy. Olej należy lekko podgrzać w kąpieli wodnej i obficie nakładać na ciało (na zabieg w czasie oczyszczania należy przeznaczyć ok. ½-1 szklanki). Po 30 minutach spłukać ciało pod prysznicem, najlepiej przy użyciu mąki z ciecierzycy lub ubtanu.
6. Kąpiel detoksykująca, gorący przysznic lub sauna
Ciepło generuje wydzielanie potu, z którym usuwane są szkodliwe produkty przemiany materii, dlatego ważnym elementem ajurwedyjskiego oczyszczania w domu są gorące kąpiele i prysznice. Jeśli masz taką możliwość możesz też skorzystać z sauny. Woda używana do kąpieli detoksykującej powinna być nieco cieplejsza niż zwykle. Warto dodać do niej rozgrzewające dodatki jak sproszkowany imbir i sodę oczyszczoną. W tym poście znajdziesz dokładny przepis. Kąpiel powinna trwać nie krócej niż 20 minut i najlepiej przeprowadzać ją wieczorem.
7. Basti czyli lewatywa
Ten punkt to propozycja dla odważnych, więc jeśli nie masz wprawy w wykonywaniu lewatywy w domu, możesz go pominąć. Vasant Lad zachwala jednak korzyści zdrowotne zabiegu, które nie tylko pomagają usunąć nadmiar vaty, ale także pozbyć się dolegliwości nią spowodowanych jak zaparcia, wzdęcia, bezsenność, bóle pleców, szyi, stawów czy zaburzenia lękowe. Zabieg nie jest jednak zalecany osobom cierpiącym na hemoroidy, biegunki, krwawienia odbytu, kaszel czy mocne obrzęki.
Do wykonania lewatywy można użyć wywaru przygotowanego z ½ litra wody oraz łyżeczki mieszanki ziołowej o nazwie dashamula. Tak przygotowany płyn trzyma się w środku leżąc na lewym boku tak długo, jak tylko możesz wytrzymać. Niektóre osoby o silnie zaburzonej energii vata miewają tak wysuszony rejon jelita grubego, że po zabiegu nic z nich nie wypływa, ale nie należy się tym martwić. Basti najlepiej przeprowadzać w ostatniej fazie oczyszczania.
8. Triphala przed snem
Triphala to absolutna podstawa podczas oczyszczania. 1 łyżeczka proszku zażywana z wodą przed snem nie tylko pomaga oczyścić przewód pokarmowy, krew oraz wątrobę ale zapewnia też prawidłowe funkcjonowanie jelita i leczy zaparcia, częste w okresie oczyszczania. Triphalę warto stosować we wszystkich fazach oczyszczania począwszy od dnia poprzedzającego pierwszy dzień kuracji. Warto ją przyjmować także po zakończeniu detoksu, maksymalnie przez 3 miesiące.
Sposób przygotowania: zalej 1 łyżeczkę sproszkowanej triphali gorącą wodą (pół szklanki) i odstaw na 10 minut do przestygnięcia. Wypij 15-30 minut przed snem.
Najlepiej wdrożyć do planu oczyszczania wszystkie powyższe zabiegi. Zwiększą one bowiem skuteczność ajurwedyjskiego detoksu.