Co robić, by cieszyć się promienną skórą. Część 2 – pielęgnacja

W ostatnim poście pisałam co robić, by jak najdłużej cieszyć się promienną skórą od środka. Bez odpowiedniej diety czy zapewnienia organizmowi wystarczającej ilości czasu na regenerację na niewiele zda się nawet najczulsza dbałość o cerę kremami czy zabiegami w gabinetach kosmetycznych. Zapewni wprawdzie chwilową poprawę jej stanu, ale w dłuższej perspektywie sama pielęgnacja od zewnątrz nie wystarczy. Zanim przystąpicie do wypracowania planu pielęgnacji, zastanówcie się, czy dostarczacie skórze tego, czego potrzebuje od wewnątrz.

No dobrze, skupmy się teraz na zewnętrznych zabiegach i zdrowych nawykach, które pozwolą zachować skórze zdrowy i młody wygląd. Jestem wielką orędowniczką jak najbardziej naturalnych rozwiązań, dlatego zachęcam, by do pielęgnacji wybierać naturalne oleje, zioła, sproszkowane części roślin i olejki eteryczne. W przeciwieństwie do chemicznych specyfików są one w stanie głębiej wniknąć i efektywniej odżywić skórę, wywołując przy tym mniej skutków ubocznych dla organizmu.

Czynniki zewnętrzne

Skóra, chociaż sama jest barierą chroniącą organizm przed czynnikami z zewnątrz, potrzebuje ochrony i troski. Szczególnie niekorzystny wpływ ma na nią uszkadzający włókna kolagenowe nadmiar słońca, wysuszający wiatr czy zanieczyszczenia powietrza powszechne szczególnie w miastach. Aby poprawić napięcie skóry i wspomóc odprowadzanie toksyn warto wzmacniać mięśnie twarzy ćwiczeniami czy stosować regularne masaże. No ale przede wszystkim nie może zabraknąć regularnej i konsekwentnej pielęgnacji polegającej na oczyszczaniu i odżywianiu, wspomagających procesy regeneracyjne, ochronne i obronne skóry.

1. Ochrona przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i zanieczyszczeniami powietrza

Skóra jest najbardziej zewnętrzną powłoką ciała najmocniej narażoną na oddziaływanie negatywnych czynników takich jak słońce, wiatr, deszcz, zbyt wysokie lub zbyt niskie temperatury czy zanieczyszczenia powietrza. Należy więc zapewnić jej odpowiednią ochronę. Słońce dostarcza naszemu ciału życiodajnej energii i warunkuje wydzielanie witaminy D w skórze, jednak w nadmiernej ilości przyspiesza procesy starzenia się i utraty kolagenu, a w skrajnych przypadkach może nawet wywołać raka. Chrońmy ją zatem przed promieniowaniem, zabezpieczając olejami, które mają w sobie naturalne filtry przeciwsłoneczne, a przy dłuższej ekspozycji koniecznie krem z filtrem. Pamiętajmy, że każda przesada nie jest dobra i wielogodzinne wylegiwanie się na słońcu przyniesie naszej skórze znaczniej więcej szkody niż pożytku. Opalenizna szybko zblednie a szkody wyrządzone przez nadmierną ekspozycję odczujemy za kilka lat w postaci przedwczesnej utraty jędrności.

Organizm potrzebuje słońca, ale z opalaj się z umiarem.

Przed wysuszającym skórę działaniem wiatru, mrozu i suchego powietrza doskonale ochronią nas bardziej treściwe, tłuste, naturalne masła jak np. kakaowe czy z mango. Powinnyśmy też odpowiednio nawadniać organizm od środka.

Coraz powszechniejszy, szczególnie w miastach problem zanieczyszczeń powietrza i jego negatywne oddziaływanie na skórę da się nieco zredukować regularnym oczyszczaniem twarzy 2 razy dziennie. Powstające w wyniku zanieczyszczeń wolne rodniki uszkadzają komórki skóry przyczyniając się do ich szybszego starzenia. Aby zredukować ich negatywny wpływ jedz jak najwięcej produktów zawierających antyoksydanty jak witaminy A, C czy E, znajdujące się w największej obfitości w warzywach i owocach. Powierzchniowo nakładaj na skórę oleje bogate w witaminę E, naturalne toniki i maseczki z owoców, roślin i ziół będących naturalnym źródłem antyoksydacyjnych, ochronnie działających witamin i minerałów.

2. Odpowiednia pielęgnacja

Odpowiednia pielęgnacja skóry składa się z oczyszczania, odżywiania i nawilżania skóry. Więcej o poszczególnych krokach pisałam w tym artykule. Gdy pominiemy krok oczyszczania skóry, skóra nie będzie w stanie odpowiednio się zregenerować i wchłonąć dobroczynnych substancji z preparatów pielęgnacyjnych. Zakłócone zostaną również procesy jej oddychania. Nawilżenie i odżywienie skóry jest niezbędne, by zapobiec naturalnie występującej utracie wilgoci, dostarczyć jej składników odżywczych i ochronić przed czynnikami zewnętrznymi. Lekki masaż przy nakładaniu produktów pobudzi krążenie krwi, zapewni lepsze odprowadzanie toksyn i dotlenienie komórek. Pobudzi też produkcję kolagenu.

Raz lub dwa razy w tygodniu możesz wspomóc odżywienie skóry maseczką. Do jej przygotowania wybieraj składniki odpowiadające jej aktualnym potrzebom. Miód czy śmietana dodane do pasty doskonale nawilżą skórę. Oleje i bogate w antyoksydanty składniki roślinne jak np. proszek z płatków róży odżywią, wygładzą i delikatnie złuszczą dojrzałą cerę, fundując jej przy okazji lekki piling.

3. Utrzymywanie mięśni twarzy w dobrej formie

Tak jak ćwiczymy mięśnie ciała, które dzięki temu korzystnie oddziałują na napięcie skóry, tak regularnie powinniśmy również wzmacniać mięśnie twarzy. Joga twarzy pobudza krążenie w skórze, polepsza napięcie i elastyczność włókien kolagenowych. Przykładowe ćwiczenia mięśni twarzy znajdziecie m.in. na youtubowym kanale Agaty Radnieckiej. Dobrze wpływają na nią również normalne ćwiczenia jogi a szczególnie asany odwrócone, w których głowa znajduje się poniżej tułowia jak świeca, pies z głową do dołu, pług czy stanie na głowie. Zanim zaczniesz je uskuteczniać upewnij się najpierw, że nie masz nadciśnienia, które jest przeciwwskazaniem do wykonywania tych asan.

4. Masaże

Masaze należy uwzględnić w pielęgnacji skóry

Aby utrzymać twoją skórę w zdrowiu regularnie, choć raz w tygodniu wykonuj automasaż. Masaże twarzy i całego ciała nie tylko pomagają w prawidłowym natlenieniu skóry, ale także usprawniają eliminację toksyn, pobudzają krążenie limfy przeciwdziałając obrzękom oraz pobudzają produkcję kolagenu. Dotyk i nacisk dłoni na skórę i na odpowiednie punkty w ciele rozluźnia również napięte mięśnie, wywołuje stan błogiego odprężenia i nadaje skórze wypoczęty wygląd. Należy jednak uważać, żeby wykonywać masaż na dobrze naoliwionej skórze i tak dobrać moc nacisku, by zbytnio nie naciągać szczególnie delikatnej skóry twarzy. W przeciwnym razie problem zmarszczek może się jeszcze pogłębić. Sposoby wykonywania automasażu twarzy i ciała możecie podejrzeć na youtube.

5. Zimna woda

Choć dla wielu z nas zimna woda nie brzmi zachęcająco to ma ona pozytywny wpływ nie tylko na nasza skórę ale na cały organizm. Zimny prysznic pobudza krążenie, zwiększa poziom odczuwanej energii, aktywuje system trawienny i metabolizm, wspomaga działanie systemu limfatycznego i nerwowego. Po krótkim chłodnym lub zimnym prysznicu skóra staje się zaróżowniona i ożywa. Dzięki lepszemu dotlenieniu lepiej też przyswaja składniki pokarmowe zawarte w kremach lub pożywieniu i dzięki temu później pojawiają się na niej oznaki starzenia. W przeciwieństwie do gorącej wody, która wyciąga wilgoć i uszkadza płaszcz hydrolipidowy skóry, zimna woda powoduje kurczenie się naczyń krwionośnych zmniejszając zaczerwienienia, oparzenia czy objawy alergii. Doskonale też ściąga pory wyrównując jej strukturę. Przemywanie twarzy zimną wodą zapobiega nadmiernej produkcji sebum i namnażaniu się bakterii, jest zatem dobrym sprzymierzeńcem w walce z trądzikiem lub nadmiernie przetłuszczającą się skórą.

Aby skóra długo zachowała promienny wygląd zawsze kończ poranny i wieczorny rytuał oczyszczania twarzy kilkukrotnym przemyciem jej zimną wodą. W pierwszej fazie oczyszczania możesz użyć jednak ciepłej, ale nie gorącej wody, bo taka lepiej rozpuszcza nagromadzony tłuszcz.

Zimna woda poprawia jędrność skóry i powinna być stałym elementem pielęgnacji.

Kiedy bierzesz prysznic pod koniec zmniejszaj stopniowo temperaturę wody. Jeśli definitywnie nie jesteś w stanie znieść zimnej wody, to chociaż przekonaj się do chłodnej. Zobaczysz, że to działa. Najlepszym przykładem jest tutaj moja osiemdziesięcioletnia mama, która odkąd pamiętam regularnie, kilka razy w tygodniu naciera ciało szczotką zanurzoną w mieszance soli i oliwy. Następnie pod koniec kąpieli polewa się przez minutę czy dwie zimną wodą z prysznica. W autobusach wciąż zdarza się, że w trakcie kontroli biletowej każą jej pokazywać legitymację emerycką, bo mają wątpliwości, czy mama mimo osiemdziesiątki oby na pewno jest emerytką :).

6. Skóra musi oddychać

Wiele kobiet wciąż nie potrafi sobie wyobrazić życia bez tuszowania niedoskonałości i codziennego ukrywania twarzy pod warstwą makijażu. Albo nie patrzy na metki i nosi odzież i obuwie pełne sztucznych włókien, które nie przepuszczają powietrza i nie pozwalają skórze swobodnie oddychać. Brak tlenu i niemożność swobodnej wymiany powietrza z otoczeniem szkodzi skórze, powoduje, że pot i wilgoć nie mogą przedostać się na zewnątrz, odparować, zatrzymując wszelkie toksyny, jakie wydala nasz organizm wraz z potem na jej powierzchni. W połączeniu z pudrem czy podkładem łatwo dochodzi wówczas do zatykania porów i namnażania się bakterii, powodując powstawanie wyprysków i stanów zapalnych skóry. Utrudniona wymiana powietrza z otoczeniem zakłóca też procesy regeneracyjne w skórze powodują jej szybsze starzenie się.

Jeśli zatem nie musisz, bo na przykład jesteś przez cały czas w domu albo zwyczajnie masz ładną, jednolitą cerę nie nakładaj makijażu, daj jej odpocząć i pooddychać. Gdy przychodzisz z pracy i nie zamierzasz już nigdzie wychodzić, oczyść skórę. O konieczności zmywania makijażu przed snem już nie wspomnę.

Noś przewiewne, luźne, nie ograniczające przepływu krwi ubrania i buty. Skorzysta na tym nie tylko twoja skóra, ale w takiej odzieży będziesz po prostu lepiej się czuć i sprawniej funkcjonować. Ubieraj się też adekwatnie do temperatury i warunków atmosferycznych panujących na zewnątrz i nie przegrzewaj pomieszczeń. W zbyt ciepłych i suchych warunkach skóra szybko traci wilgoć i jędrność.

Po ćwiczeniach czy ciężkiej fizycznej pracy, szczególnie podczas których intensywnie się pocisz, weź prysznic. W przeciwnym razie wydalone wraz z potem toksyny będą zalegać na twojej skórze, co na pewno nie doda jej ani zdrowia ani urody.

7. Niepotrzebne dotykanie skóry

Jeśli nie musisz, nie dotykaj skóry, bo w ten sposób przenosisz na nią bakterie. Powstrzymuj się od wyciskania wyprysków. To jeszcze bardziej zaognia stan zapalny i zwiększa ryzyko powstawania nieestetycznych blizn.

Na naszą urodę niekorzystnie wpływa również podpieranie głowy rękami, ponieważ oprócz przenoszenia zarazków rozciąga skórę, przyczyniając się do szybszej utraty elastyczności. Panuj też nad mimiką, nie marsz brwi i nie mruż oczu. Śmiej się za to jak najwięcej. Śmiech doskonale rozluźnia mięśnie twarzy i całego ciała.

Podsumowanie – Metoda OZNOJMO

Zewnętrzna pielęgnacja skóry da się streścić w jednym wyrazie – OZNOJMO, gdzie:

  • O – oczyszczanie,
  • Z – zimna woda,
  • N – nawilżanie,
  • O – odżywianie/ochrona,
  • J – joga (twarzy),
  • M – masaż,
  • O – oddychanie.

Nic dodać, nic ująć. Aha, no i jeszcze na końcu trzeba dodać “W” jak wdrożyć. To chyba najważniejszy element :).

Udostępnij

Dodaj komentarz